Rosjanie wracają do starej sprawdzonej praktyki i chcą wysłać zwierzęta w kosmos. W1957 roku w przestrzeń kosmiczną wysłano psa Łajkę. Tym razem chodzi jednak o badania związane z lotem na Marsa.

Za nieco ponad rok w kosmos polecą przedstawiciele około stu gatunków. W szeregi kosmonautów wytypowano m.in ślimaki, myszoskoczki mongolskie, jaszczurki i mikroorganizmy. Stało się tak dlatego, że potrzebują one niewielkich ilości wody. Kosmiczny lot ma potrwać miesiąc. Zachowanie zwierząt naukowcy będą obserwować przy pomocy kamer.

Po wylądowaniu zostaną przeprowadzone bardzo precyzyjne badania, żeby porównać stan zwierząt przed i po przebywaniu w kosmosiei aby zbadać wpływ nieważkości na żywe organizmy - tłumaczy naukowiec Paweł Sałdatow. Jak dodaje, Rosjanie chcą również sprawdzić, czy warunki w kosmosie wpływają na geny i czy żywy organizm wytrzyma lot na Marsa.