Są szanse na skuteczniejsze zapobieganie skutkom udarów mózgu. Przekonują o tym na łamach czasopisma "ACS Central Science" chemicy z University of Nebraska-Lincoln i lekarze z National University of Singapore. Udało im się znaleźć cząsteczkę osłabiającą aktywność enzymu, którego działanie zwiększa spustoszenia w niedotlenionych rejonach mózgu. Podanie jej doświadczalnym szczurom w ciągu godziny po udarze mózgu, ograniczało niekorzystne skutki nawet o 66 procent.

Odkrycie dotyczy udaru niedokrwiennego, kiedy blokada tętnicy prowadzi do niedokrwienia i związanego z tym niedotlenienia rejonu mózgu. To niedotlenienie, połączone z odcięciem zaopatrzenia w glukozę to podstawowy powód obumierania komórek nerwowych. Okazuje się jednak, że dodatkowe uszkodzenia następują tam w związku z nadmiernym wydzielaniem cząsteczek siarkowodoru, za które odpowiada enzym CBS, czyli beta-syntaza cystationinowa. W normalnych warunkach enzym ten steruje procesami istotnymi dla funkcjonowania komórek nerwowych, w przypadku udaru bardziej jednak szkodzi, niż pomaga.

David Berkowitz wraz z kolegami z UNL poszukiwał inhibitora enzymu CBS, który będzie w stanie przyłączyć się i zablokować jego działanie na całe godziny. Punktem wyjścia była naturalnie występująca cząsteczka, produkowana przez CBS,w  której wymieniano stopniowo różne grupy funkcyjne. W końcu otrzymano cząsteczkę 6S, która spełniała założenia i była stosunkowo tania w produkcji.

Testy jej skuteczności przeprowadzono we współpracy z grupą profesora Peter Wonga, farmakologa z National University of Singapore. Co ciekawe, przedstawiciele obu grup, oddalonych od siebie o 14 tysięcy kilometrów, nigdy się osobiście nie spotkali. Do współpracy wystarczyły im telekonferencje. Badania w Singapurze pokazały, że podanie 6S do mózgu szczurów w ciągu godziny po przebytym udarze pozwalało ograniczyć uszkodzenia mózgu nawet o 66 procent.

Berkowitz zastrzega, ze na razie 6S dowiodło swojej skuteczności zaledwie w badaniach na kulturach komórek i w organizmie doświadczalnych szczurów, droga do jego zastosowania u człowieka jest wciąż długa. Wyniki dają jednak powody do optymizmu i autorzy odkrycia kontynuują prace z wykorzystaniem kolejnych inhibitorów.

(mn)