Amerykańscy lekarze prowadzą końcowe przygotowania do operacji
rozdzielenia Weroniki i Wiktorii, sióstr syjamskich, które w maju
urodziły się w Lublinie. Dziś przeprowadzą zabieg tak zwanej ekspansji,
czyli rozciągniecia skóry.
Chodzi o to, by po rozdzieleniu skóra dziewczynek mogła w całości
pokryć duże rany pooperacyjne. Gdyby operację przeprowadzić dziś,
to każdej z nich zabrakłoby po 80 centymetrów kwadratowych skóry.
Cezary Potapczuk:
"SYJAMKI" czas 36 sek (nie daje sobie tyłu)
Dziewczynki czują się bardzo dobrze. Amerykanie chwalą opiekę, jaką
miały w Polsce. Mamą dziewczynek zaopiekowała się amerykańska Polonia.