W ostatnich dniach kąpieliska w Trójmieście są na przemian zamykane i otwierane. Na szczęście sinice razem z wiatrem szybko wynoszą się z kąpielisk. I tu dobra wiadomość dla turystów: dziś na Pomorzu wieje silny wiatr, co może poprawić sytuację.

W Sopocie – jak donosi reporter RMF – przy brzegu nie ma sinic, widać je za to nieco dalej, kilkaset metrów od brzegu. Teraz wszystko zależy od wiatru: jeśli dalej będzie wiać, fale mogą znieść kolonie glonów w pobliże brzegu. Podobnie jest na wszystkich trójmiejskich kąpieliskach: od Gdyni-Babich Dołów aż po Gdańsk-Stogi.

Sinice, drobne glony, wydzielające toksyny porównywalne z jadem grzechotnika, występują na powierzchni wody i są bardzo niebezpieczne, zwłaszcza dla maluchów. Spotkanie z żółtozielonkawymi glonami grozi wysypką, a w najgorszym razie, nawet zatruciem pokarmowym. W razie zetknięcia z sinicami, trzeba jak najszybciej umyć ciało wodą z mydłem i nie wystawiać się na słońce.

12:40