Rysunek kakadu znaleziono w pochodzącym z XIII wieku manuskrypcie przechowywanym w Archiwach Watykańskich. Księga należała do Świętego Cesarza Rzymskiego Fryderyka II. Odkrycie jednego tylko rysunku sprawia, że historycy muszą na nowo stworzyć mapy średniowiecznych szlaków handlowych.


Święty Cesarz Rzymski Fryderyk II był jednym z najlepiej wykształconych ludzi swojej epoki - średniowiecza. Jego pasją było sokolnictwo. Przez 30 lat tworzył De arte venandi cum avibus - traktat o sokolnictwie. To monumentalne dzieło ornitologiczne, zawierające opis i ilustracje ponad 900 gatunków ptaków. Są wśród nich znane wszystkim Europejczykom jastrzębie, sokoły, czaple, wróble... i australijski kakadu.

Wizerunek kakadu odkrył fiński naukowiec kartkujący De arte venandi cum avibus, czyli dzieła pod tytułem "Sztuka polowania z ptakami", napisane przez Fryderyka II między 1241 a 1248 rokiem. Dzieło obecnie przechowywane jest w Archiwach Watykańskich.

Ptak był - jak się przypuszcza - prezentem od sułtana Egiptu dla cesarza, który w swoich pałacowym ogrodzie trzymał lwy, pantery a nawet słonie. Samiczka - co znawcy odczytali po kolorze obwódki wokół oczu - ma opuszczony pióropusz. Kakadu stroszą pióra na głowie tylko wtedy, kiedy są w agresywnym nastroju, gotowe do ataku lub przestraszone. Ten na rysunku najwyraźniej czuł się w cesarzowej ptaszarni bezpiecznie.  

To prawdopodobnie najstarszy europejski rysunek przedstawiający tego egzotycznego ptaka. Do tej pory uważano, że kakadu widywane na pochodzących z XV wieku renesansowych obrazach to najstarsze jego wizerunki.

Oznacza to, że współcześni naukowcy muszą na nowo napisać historię i mapy handlowe średniowiecznej Europy i Afryki Północnej. Ptak przebył drogę z Australii lub Nowej Gwinei do Kairu, a następnie na Sycylię, gdzie swoją siedzibę miał Święty Cesarz Rzymski Fryderyk II.

(j.)