Nauka mimo swych nadzwyczajnych osiągnięć wciąż nie potrafi przewidywać trzęsień ziemi. Najnowsze badania naukowe wskazują na to, że być może powinniśmy się uczyć tego od płazów. Dokładnie, ropuch zwyczajnych (Bufo bufo), które najwyraźniej przewidziały rok temu tragiczne trzęsienie ziemi we włoskiej L'Aquili...

Naukowcy z brytyjskiego Open University prowadzili rok temu badania ropuch, w rejonie jeziora San Rufino, 74 kilometry na północ od L'Aquili. W okresie tarła naliczono tam 90 samców. I oto nagle, jak się później okazało na pięć dni przed trzęsieniem ziemi o sile 6.3 stopnia w skali Richtera, które 6 kwietnia zniszczyło L'Aquilę, 96 procent tych samców uciekło. Jak pisze czasopismo "Journal of Zoology", część z nich wróciła na miejsce dopiero 9 kwietnia, by znowu zniknąć przed kolejnymi wstrząsami wtórnymi o sile do 4.5 stopnia. Większość powróciła na miejsce tarła po 15 kwietnia. To pierwsza praca naukowa, która tak dokładnie pokazuje zjawisko ucieczki zwierząt przed trzęsieniem ziemi, o którym dotąd mówiły raczej ludowe legendy. Badania jonosfery pokazały, że właśnie wtedy doszło do silnych zaburzeń pola elektromagnetycznego. Być może ropuchy wyczuwają związek tego zjawiska ze naprężeniami skorupy ziemskiej i na przykład towarzyszącej im emisji promieniotwórczego radonu. Pora jak najszybciej się tego od nich nauczyć...