Borykająca się z ciągłymi problemami – w tym brakiem pieniędzy i personelu – brytyjska służba zdrowia będzie zatrudniać... roboty. Plany wprowadzenia maszyn zostaną oficjalnie przedstawione przez rząd jeszcze w tym tygodniu.

Według londyńskich mediów, jeden z prototypów takich robotów wygląda jak kubeł na śmieci z monitorem w miejscu twarzy. Inne są równie nieatrakcyjne.

Na początku roboty odczytywać będą karty pacjentów i – w zależności od zaleceń lekarzy – wydawać im odpowiednie leki. Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości podobne automaty będą sprawdzać temperaturę ciała i ciśnienie krwi. Według uczonych, właściwe zastosowanie robotów w szpitalach ograniczy możliwość popełnienia ludzkiego błędu, nie mówiąc już o innych oszczędnościach.

Przeciwnicy cybernetyzacji służby zdrowia nie są jednak zachwyceni łączeniem science fiction z rzeczywistością. Jak twierdzą „zimna doskonałość robota nigdy nie zastąpi ciepłego uśmiechu na twarzy pielęgniarki.