Na ptasią grypę zmarła w Azji kolejna, 19. już osoba. Ekspert do spraw tej choroby z Hongkongu przestrzega, że wirus, który zaatakował w tym roku, jest znacznie bardziej niebezpieczny niż wcześniejsze.

Ostatnim razem śmiertelność wynosiła około 30 procent. Teraz jednak jest znacznie, znacznie większa. Staramy się zbadać z czego to wynika. Czy powodem może być na przykład strukturalna mutacja wirusa? - mówi David Hui.

Według niego w tym momencie wirus powoduje śmierć w ok. 60 proc. przypadków.

Na dodatek ptasia grypa pojawia się już poza Azją. W sobotę na jednej z farm w stanie Delaware w USA zlikwidowano ok. 12 tys. sztuk drobiu. Jak jednak

zapewnia amerykański minister rolnictwa, odkryty w gospodarstwie wirus jest mniej niebezpieczny niż w Azji i nie stanowi zagrożenia dla ludzi.

11:05