​Pierwszy zabieg przezskórnej implantacji zastawki aortalnej nowej generacji przeprowadzili lekarze w Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach-Ochojcu. Zastawkę można składać i rozkładać w ciele pacjenta, co ułatwia umieszczenie jej w optymalnym miejscu.

Nowa generacja repozycjonowalnych zastawek zastąpi teraz te stosowane dotychczas, które zostawiały bardzo mały margines błędu. Nawet mała pomyłka mogła powodować duże konsekwencje. Jeśli była choćby trochę niedokładnie założona, zwiększały się przecieki dookoła zastawki, a to - jak wykazały badania - powodowało bardzo niekorzystne odległe wyniki. Teraz, kiedy jest możliwość repozycjonowania założonej już zastawki, każdy błąd można łatwo skorygować - powiedział kierownik Zakładu Kardiologii Inwazyjnej w Górnośląskim Centrum Medycznym prof. Andrzej Ochała.

Zabiegowi poddano 72-letnią pacjentkę z ciężkim zwężeniem zastawki aortalnej, wymienionej chirurgicznie kilka lat wcześniej. Szpital w Ochojcu od kilku lat jest w czołówce polskich ośrodków wykonujących przezcewnikowe implantacje zastawki aortalnej (TAVI), również u pacjentów wcześniej operowanych kardiochirurgicznie. Ta metoda jest alternatywą dla chorych z licznymi obciążeniami, dla których kolejna interwencja chirurgiczna niesie ze sobą zbyt duże ryzyko.

Zastawkę wprowadza się do ciała pacjenta za pomocą cewnika, przez nacięcie w tętnicy udowej. Po wszczepieniu zastawki nowej generacji oceniamy, czy dobrze funkcjonuje, czy jest w prawidłowym położeniu, czy nie przecieka wokół niej krew. Jeżeli wszystko jest dobrze, odczepiamy ją z systemu wprowadzającego i kończymy zabieg. Jeżeli jednak stwierdzimy, że ta pozycja nie jest optymalna, możemy zastawkę złożyć w ciele pacjenta, co zajmuje kilkanaście sekund i w ciągu kilku minut ponownie wszczepić w prawidłowe miejsce - wyjaśnił dr Michał Lelek z Zakładu Kardiologii Inwazyjnej, który przeprowadził pierwszy zabieg.

To jest duży postęp w porównaniu ze starszym typem zastawki - zabieg jest bezpieczniejszy dla pacjenta, bardziej przewidywalny i również prostszy dla lekarza - dodał.

Zabiegi przezskórnego wszczepienia zastawki aortalnej to wysokospecjalistyczna procedura finansowana przez Ministerstwo Zdrowia. Zwężenie zastawki to wada serca utrudniająca wypływ krwi z lewej komory do aorty, która przy znacznym nasileniu prowadzi do niewydolności serca, i gdy nie jest leczona, w kilkuletniej perspektywie - do zgonu. Występuje głównie u osób starszych, po 75. roku życia.

(abs)