Odwilż daje się we znaki mieszkańcom Wybrzeża. Na morzu - sztorm, na lądzie – silny, porywisty wiatr. Jego skutki najbardziej odczuli mieszkańcy Człuchowa, Czarnego i Debrzna. Przez kilka godzin nie było tam prądu. Wichura pozrywała linie energetyczne.

Niestety są także pierwsze ofiary odwilży. W Sopocie spadający z dachu sopel lodu groźnie ranił kobietę. Z obrażeniami głowy trafiła do szpitala.

Najprawdopodobniej silny wiat był także przyczyną wypadku w Elektrociepłowni "Pomorzany" w Szczecinie. Zawalił się tam 60-metrowy stalowy komin; zachował się jedynie 10-metrowy kikut. Na szczęście żaden z pracowników elektrowni nie ucierpiał.

22:20