"Burze, pioruny, gwałtowne deszcze i powodzie. To prognozy i fakty z którymi stykaliśmy się tego lata. Jednak wbrew naszym obawom, nie są to żadne "anomalia", ale po prostu normalne zjawiska atmosferyczne.

Meteorolodzy twierdzą, że wszystko w naturze ma swoje - cykliczne - miejsce. "W Polsce jest to bardzo uporządkowane dlatego, że w każdym 30-leciu mamy pięć lat suchych, są trzy powodzie. Jedna duża powódź letnie i dwie duże powodzie zimowe. Praktycznie jeżeli chodzi o to 30-lecie to mamy odpracowaną powódź letnią 1997 roku i brakuje nam dwóch powodzi zimowych, o których się teraz bardzo mocno spekuluje. To jest prawidłowość statystyczna więc nie można powiedzieć, że na pewno wystąpi, ale oczekujemy tego" - powiedział dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Poznaniu Piotr Kowalczak. W Polsce obowiązują cykle pogodowe 30- lub 90-letnie.

foto Archiwum RMF

18:05