50-letni mieszkaniec Polski ma przed sobą 29 lat życia, z czego 18,5 roku w dobrej kondycji - czytamy w "Rzeczpospolitej", zamieszczającej wyniki raportu medycznego. To efekt badań pod kierunkiem Carola Jaggera z Uniwersytetu w Leicester w Wielkiej Brytanii. Finansuje je Komisja Europejska, a publikuje najnowszy tygodnik "Lancet", najbardziej prestiżowe pismo medyczne świata.

Jak na Europę Wschodnią polskie wskaźniki są świetne - ocenia gazeta. Co prawda dłużej niż Polacy będą żyli Słoweńcy i Czesi, ale to jednak nasi rodacy najdłużej będą zdrowi. Najgorzej wypada Estonia: 50-letni mężczyzna z tego kraju będzie żył przeciętnie 23 lata. Ale może liczyć jedynie na dziewięć lat w zdrowiu.

Polki wypadają w najnowszym raporcie lepiej od Polaków. Ich oczekiwana długość życia po osiągnięciu pięćdziesiątki, to jeszcze 31 lat, z czego 20 w zdrowiu. Dla panów ten współczynnik wynosi odpowiednio 24 i 17 lat.

Nasze zdrowie poprawiło się gwałtownie w latach 90. Udało się poprawić opiekę kardiologiczną, dostęp do leków. Polacy przestali jeść tłuszcze zwierzęce. Nie piją już tyle mocnych alkoholi - komentuje prof. Stanisława Golinowska.