Olbrzymi pożar lasu w południowej Bułgarii może zagrozić również sąsiedniej Grecji - twierdzą lokalne władze. Do tej pory płomienie strawiły 5 tysięcy hektarów lasów. Do walki z żywiołem skierowano 500 strażaków.

Grecja wysłała im na pomoc kilka jednostek straży pożarnej i śmigłowiec. Pożar zbliżył się już na pół kilometra do granicy bułgarsko - greckiej. Las płonie również na chorwackim wybrzeżu. Pożar zaczął się w wiosce Żrnovica w pobliżu Splitu. Spłonęło tam kilka domów, resztę mieszkańców trzeba było ewakuować. Ewakuację zarządzono również w turystycznym kurorcie Sparadici koło Sibenika. Więcej szczęścia mają francuscy strażacy. Udało im się opanować pożar lasu i zarośli w pobliżu Marsylii. Ogień pojawił się tam przedwczoraj. Z powodu silnego wiatru rozprzestrzenił się błyskawicznie niszcząc 600 hektarów terenów zielonych. Na szczęście dzisiaj pogoda sprzyjała strażakom.

Foto Archiwum RMF

21:40