W Tatrach obudził się już pierwszy niedźwiedź. Wprawdzie nikt go jeszcze nie widział, ale zdradziły go ślady, które zostawił na ponadmetrowej pokrywie śnieżnej w rejonie Hali Gąsienicowej.

Pierwszy niedźwiedź wiosny w Tatrach nie czyni – mówi wicedyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego Zbigniew Krzan. W tym okresie wczesnowiosennym niedźwiedzie często wybudzają się, choćby chwilowo, po to, aby w okolicach gawry poszukać pożywienia.

O wiośnie w górach decydują świstaki – dodaje. Dopiero pod sam koniec kwietnia wybudzą się świstaki. I to - można przyjąć - będzie początek wiosny w górach. W tym roku świstaki mogą jednak spać nieco dłużej, bo pokrywa śnieżna jest bardzo gruba. Z czego zresztą bardzo cieszą się narciarze…