W Korei Południowej odkryto skamieniałość rogatego dinozaura sprzed ponad 100 mln lat. To pierwszy dinozaur tego typu zidentyfikowany w tym regionie - informują naukowcy za pośrednictwem serwisu internetowego "Science Daily".

Dinozaura nazwano Koreaceratops hwaseongensis. Na potrzeby odkrycia stworzono nowy rodzaj i gatunek. Zwierzę żyło we wczesnej kredzie, około 103 mln lat temu. Jest to pierwszy przedstawiciel ceratopsów na Półwyspie Koreańskim.

Ceratopsy zamieszkiwały w Ameryce Północnej i Azji. Ich cechą charakterystyczną były rogi i rogowe kryzy wokół karku. Stąd nazwa, która po grecku oznacza "rogate oblicza". Przedstawiciele ceratopsów różnili się znacznie rozmiarami - od gatunków ważących ok. 20 kg do osiągających pięć ton. Najbardziej znanym ceratopsem jest triceratops.

Naukowcy z Południowej Korei, Stanów Zjednoczonych i Japonii odkryli częściowy szkielet ceratopsa, który zawierał kręgi, kości biodrowe, kości kończyn przednich i niemal cały ogon. To cenne znalezisko - opisuje Michael J. Ryan z Cleveland Museum of Natural History. - Skamieniałości dinozaurów nie są zazwyczaj znajdowane w tym regionie. Częściej spotyka się jaja dinozaurów i odciski ich stóp. Jak dodaje, to znalezisko jest szczególnie ważne, ponieważ wypełnia lukę 20 mln lat pomiędzy wyewoluowaniem tych dinozaurów w Azji, a ich pierwszym pojawieniem się w Ameryce.

Przedstawiciele nowego gatunku mierzyli około dwóch metrów długości. Byli, zatem relatywnie mali w porównaniu z późniejszymi ceratopsami. Jak opisują badacze, koreaceratops miał pysk podobny z wyglądu do papugi, z dziobem, który wskazywałby, że był zasadniczo roślinożercą.