W szpitalu miejskim w Olsztynie o godz. 8 rozpoczęła się operacja obustronnego wszczepienia implantów stawów skroniowo-szczękowych. To pierwsza tego typu operacja w Polsce. 23-letnia pacjentka od dzieciństwa na skutek urazu okołoporodowego ma nieruchomą żuchwę. Kobiecie wszczepione zostaną dwa implanty stawów umożliwiających jej opuszczanie.

Pacjentka ma problemy z podstawowymi czynnościami życiowymi takimi jak mówienie, jedzenie czy mycie zębów. Przeszła już sześć operacji, w tym dwie w Stanach Zjednoczonych; niestety nie przyniosły one spodziewanych rezultatów.

Operacja wszczepienia implantów jest wyjątkowa i pierwsza tego typu w Polsce, ponieważ do tej pory nie wszczepiano dwóch stawów jednocześnie - mówi ordynator oddziału chirurgii szczękowej miejskiego szpitala zespolonego Anna Bromirska-Małyszko.

Operacja może potrwać ponad 8 godzin. Jej trudność polega nie tylko na wszczepieniu stawów, ale i na tym, że w miejscu gdzie zostaną one wszczepione występuje duża liczba naczyń krwionośnych i nerwów, które należy dokładnie zestawić i połączyć.

Jak podają lekarze, kilka miesięcy potrwa późniejsza rehabilitacja pacjentki. Będzie polegać na stosowaniu odpowiednich ćwiczeń uruchamiających żuchwę.

Dwa implanty, które zostaną wszczepione pacjentce kosztują 20 tysięcy złotych. Szpital będzie się ubiegał o refundacje tej kwoty w Narodowym Funduszu Zdrowia.