Czy perfumy mogą być groźne dla zdrowia i jakie substancji nie powinny znaleźć się ich składach – takie informacje ma już wkrótce przedstawić Parlament Europejski.

W planach jest stworzenie jednolitego systemu rejestracji wszystkich ponad 100 tysięcy związków chemicznych, wykorzystywanych w Europie do produkcji perfum. To znaczny postęp, zwłaszcza w porównaniu z istniejącym ustawodawstwem – zapewnia komisarz ds. ochrony środowiska Stavros Dimas. Jego zdaniem, cały system będzie prostszy i tańszy.

Jednak projekt zapowiada dodatkowe koszty dla producentów. Będą oni musieli na własny koszt testować wykorzystywane przez siebie substancje i przekazywać informacje na ich temat specjalnej agencji. Najgroźniejsze substancje zostaną zastąpione substytutami.

Dla mniejszych firm przepisy będą miej rygorystyczne. To ważne dla Polski. Istniały bowiem obawy przez poważnymi stratami, jakie nowe przepisy mogą przynieść firmom chemicznym.