Pierwszą w Europie nowatorską operację stawu biodrowego przeprowadzono w klinice ortopedii w Otwocku pod Warszawą. Nowa metoda wymyślona przez Australijczyków pozwala przyspieszyć leczenie i jest skuteczniejsza.

Pacjent zamiast po dwóch lub trzech tygodniach od zabiegu, może wyjść do domu po trzech dniach. A wszystko dzięki specjalnemu urządzeniu, które pozwala precyzyjnie zastąpić chory staw protezą.

Metoda leczenia polega na wymianie elementów zużytych naszego organizmu. Jej nowatorstwo polega na zastosowaniu małego dostępu chirurgicznego w związku z czym szybsze jest gojenie rany, względy plastyczne odgrywają też rolę. Na tego rodzaju schorzenia narażeni są głownie pacjenci z nadwagą.

W Polsce na operację stawu biodrowego czeka się nawet do 4 lat. Nowa metoda pozwoliłaby skrócić ten czas.