Do szpitala w Ostródzie trafiły dwie osoby, które zatruły się jadem kiełbasianym pochodzącym z pasztetowej. Przed tygodniem w ten sam sposób zatruło się osiem osób. Sanepid zamknął zakład masarski, skąd mogła pochodzić pasztetowa zawierająca jad kiełbasiany. Jak widać, nie załatwiło to jednak problemu.

Jadem kiełbasianym zatruła się starsza kobieta i jej syn, mieszkańcy podostródzkiej wsi. Lekarze mówią, że kiedy wczoraj trafili do szpitala, byli w bardzo ciężkim stanie. Teraz ich stan jest już nieco lepszy, ale lekarze obawiają się, że może dojść do powikłań.

Sanepid rozpoczął poszukiwania zakładu, gdzie mogła być wyprodukowana trująca pasztetowa. Jeśli zostanie znaleziony, z pewnoscią będzie zamknięty, a jego właściciele zostaną surowo ukarani.

Foto: Archiwum RMF

22:25