Masz problemy z powrotem do wagi sprzed ciąży? Jesteś ojcem? To nic dziwnego, najnowsze badania potwierdzają, że po przyjściu na świat pierwszego dziecka mężczyźni tyją. Wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z Northwestern University Feinberg School of Medicine pokazują, że młody ojciec przybiera na wadze przeciętnie od półtora do dwóch kilogramów. Wszystko przez zmianę trybu życia. Pisze o tym w najnowszym numerze czasopismo "American Journal of Men's Health".

Takie wnioski przyniosły badania prowadzone przez 20 lat na grupie ponad 10 tysięcy mężczyzn. W tym okresie czterokrotnie analizowano ich indeks masy ciała (BMI): we wczesnym i późnym okresie dojrzewania, później w połowie lat 20-tych i na początku lat 30-tych. Każdego z uczestników badań przypisywano też do kategorii nie-ojciec, ojciec mieszkający z dzieckiem i ojciec niemieszkający z dzieckiem. Okazało się, że o ile dorośli mężczyźni niebędący ojcami w tym czasie przeciętnie lekko tracili na wadze, to młodzi ojcowie tyli niezależnie od tego, czy mieszkali z dzieckiem, czy nie.

I tak przeciętny młody ojciec o wzroście 183 centymetrów, mieszkający z dzieckiem, przybierał na wadze blisko 2 kilogramy. Jeśli nie mieszkał z dzieckiem, także przybierał na wadze, tym razem jednak niespełna 1,5 kilograma. W tym samym czasie mężczyźni, którzy nie byli ojcami, wykazywali spadek wagi przeciętnie o nieco powyżej 600 gramów. Te prawidłowości obowiązywały już po uwzględnieniu wszystkich innych czynników, w tym wieku, rasy, poziomu wykształcenia i dochodów, aktywności fizycznej, czasu spędzanego przed telewizorem, wreszcie stanu cywilnego. Wcześniejsze badania pokazały, że mężczyźni tyją po zawarciu małżeństwa - efekt związany z urodzeniem się dziecka jest dodatkowy i niezdrowy. Chyba że założymy, że ojcowie po prostu puchną z dumy.

Ojcostwo może mieć dodatkowy wpływ na zdrowie mężczyzny - mówi pierwszy autor pracy, dr Craig Garfield z Northwestern University i Children's Hospital of Chicago. Im więcej ojcowie przybierają na wadze, tym bardziej rośnie ryzyko chorób układu krążenia, cukrzycy czy chorób nowotworowych. A po pojawieniu się dziecka mężczyzna ma mniej czasu choćby na aktywność fizyczną - zauważa naukowiec.

Badacze zwracają ponadto uwagę, że w przeciwieństwie do kobiet, które przy okazji ciąży są pod stałą opieką lekarską, mężczyźni w tym wieku nie mają jeszcze "swojego doktora" i nie ma kto informować ich o konsekwencjach wzrostu wagi. Być może tego typu rady powinni usłyszeć przy okazji wizyt z dzieckiem u pediatry.

Wcześniejsze badania pokazały u młodych ojców wzrost częstości objawów depresji. Zaczynamy sobie zdawać sprawę, że wejście w ojcostwo oznacza dla mężczyzny nowy, istotny etap także pod względem zdrowotnym - mówi dr Garfield. Musimy zastanowić się nad tym, jak medycyna może pomóc mężczyźnie w okresie, kiedy on sam jeszcze o żadną pomoc się nie zwraca - podsumowuje.