Samotna noc w lesie, bez jedzenia, picia i światła - taką karę dostała Amerykanka, która wyrzuciła z domu małe kocięta. Kobieta wywiozła zwierzęta do lasu, bo - jak tłumaczyła - miała kłopoty osobiste i problemy z przeprowadzką.
To pierwszy niecodzienny werdykt wydany przez tego sędziego. Pewnego mężczyznę, który przeszkadzał sąsiadom głośnym słuchaniem radia, prawnik również wysłał do lasu, aby nauczył się tam doceniać zalety ciszy. Innemu mężczyźnie, który nazwał policjanta świnią, kazał stać na rogu ulicy w towarzystwie prawdziwej świni.
