Jedynacy wcale nie są tak samolubni i egocentryczni, jak nam się często wydaje - twierdzą na podstawie wyników najnowszych badań niemieccy psycholodzy. Ich doniesienia publikuje w najnowszym numerze czasopismo "Social Psychological and Personality Science". Co ciekawe, badania wykazały, że stereotypowe przekonanie o tym, że jedynacy mają narcystyczne cechy osobowości, że myślą przede wszystkim o sobie i uważają się za najlepszych, podzielają także oni sami. Wyniki, które temu zaprzeczają, to dobra wiadomość dla nas wszystkich.

W czasach kiedy świat zachodni ma kłopoty demograficzne, rodzi się mniej dzieci i coraz więcej z nich to jedynaczki i jedynacy, jednym z argumentów za powiększeniem rodziny było często przekonanie, że jedyne dziecko wyrasta na samoluba. Wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z University of Leipzig i University of Münster wskazują, że argumentów za większą liczbą dzieci trzeba raczej szukać gdzie indziej.

W pierwszym etapie zbadano, na ile stereotyp o narcyzmie jedynaków jest faktycznie rozpowszechniony. Skoncentrowano się przy tym na dwóch cechach, które o takich cechach osobowości świadczą, przekonaniu o własnej wielkości i skłonności do rywalizacji. Badania ankietowe, przeprowadzone wśród 500 osób pokazały, że taka opinia jest rzeczywiście powszechna i prezentują ją też sami jedynacy. 

Analiza wyników badań osobowości, przeprowadzonych w grupie 1800 osób pokazała jednak, że prawda jest inna, a cechy narcystyczne nie występują u jedynaków częściej, niż u dzieci, które mają rodzeństwo. I nie zależy to nawet od czynników społecznych i ekonomicznych w ich rodzinach. 

Wyniki poprzednich badań nie były w tej sprawie jednoznaczne, część wskazywała na brak różnic jeśli chodzi o poziom narcyzmu u jedynaków, część wykazywała, że takie różnice są" - przyznaje Michael Dufner z University of Leipzig. Tym razem jednak natura badanej próbki i zastosowane metody wskazują, że z dużym prawdopodobieństwem można uznać, że jedynaczki i jedynacy nie są znacząco bardziej narcystyczni od osób, które wychowują się z rodzeństwem. 

Gdy socjolodzy, ekonomiści, czy politycy rozważają społeczne skutki niskiego współczynnika urodzeń, nie powinni dłużej brać pod uwagę idei, że wychowanie bez rodzeństwa zwiększa ryzyko narcyzmu - stwierdzają autorzy pracy. Niski współczynnik urodzin może nieść za sobą negatywne społeczne i ekonomiczne skutki, jednak zwiększony w kolejnych pokoleniach poziom narcyzmu nie wydaje się czynnikiem istotnym w tych rozważaniach - dodaje Dufner.