Blisko 30 tysięcy małych owieczek trafi do Włoch, by uświetnić tamtejsze świąteczne stoły. Dla wielu górali to smutna konieczność, bo hodowla owiec na wełnę czy mleko już dawno przestała sie opłacać.

Z tego, co zarobią na eksporcie jagniąt muszą przeżyć cały rok. We wsi Leśnica reporter RMF Maciej Pałahicki rozmawiał z rolnikami oraz z dyrektorem Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz. Posłuchaj:

09:50