W Kędzierzynie-Koźlu na Opolszczyźnie uruchomiono pierwszy w regionie szpitalny oddział ratunkowy. Będą tam trafiać tylko i wyłącznie ofiary wypadków. Nowoczesny oddział jest częścią systemu ratownictwa, w skład którego wchodzi: Powiatowe Centrum Powiadamiania Ratunkowego oraz transport sanitarny.

Nowy oddział ratowniczy zaopatrzony jest w nowoczesny sprzęt niezbędny do ratowania ludzkiego życia. Tak przynajmniej zapewniała naszego reportera pielęgniarka oddziałowa: „Mamy defibrylatory, porządne monitory, ssaki. Mamy respirator, aparat do znieczulenia, dzięki któremu możemy przeprowadzać tu małe zabiegi chirurgiczne czy ortopedyczne”. Oddział ma na razie tylko sześć tzw. stanowisk medycznych, ale w razie konieczności ofiary wypadków mogą czuć się bezpiecznie także na innych oddziałach kędzierzyńskiego szpitala. Do tamtejszej placówki mogą zostać przywiezione np. ofiary wypadku z pobliskiej autostrady A4. Ratownicy są w stanie przetransportować najciężej rannych nawet helikopterem: „Śmigłowce wchodzą do akcji przy masowych zdarzeniach, szczególnie w aglomeracji miejskiej można przerzucić pacjenta na stosunkowo dużą odległość” – powiedział jeden z ratowników.

Ofiary wypadków, do których może przecież dojść na autostradzie, będą w przyszłości trafiały także na takie same oddziały ratownicze w innych miejscowościach. Planuje się je otworzyć wkrótce w Strzelcach Opolskich i Opolu. To jednak jeszcze potrwa. Dodajmy, że otwarcie placówki w Kędzierzynie-Koźlu poprzedziły pokazy ratownictwa.

foto Piotr Moc RMF Opole

07:15