Niepowtarzalne piękno najbardziej zwiedzanego pozaparyskiego zabytku we Francji zagrożone. Granitowa wyspa Mont-Saint-Michel w Normandii, na której znajduje się sławny klasztor, przestaje być wyspą!

Morskie fale nanoszą tam bowiem tony piasku. Władze postanowiły ją więc na nowo \"odciąć\" od kontynentu. Będzie to kosztowne – blisko ćwierć miliarda euro. Z morskiego dna wydobyte i wywiezione zostaną aż 2 miliony metrów sześciennych piasku, a droga łącząca wyspę z normandzkim brzegiem zostanie zniszczona. Zamiast niej, będzie tylko kładka dla pieszych.

Odtąd do Mont-Saint-Michel nie będzie już można dojechać samochodami, bo spaliny niszczyły znajdujące się tam XIII-wieczne zabytki. Jednocześnie w Normandii stworzone zostaną sztuczne bagna, gdzie przetransportowane mają zostać rzadkiego rodzaju ropuchy, które dotąd żyły właśnie wokół sławnej wyspy.