W Barcelonie zakończyły się największe targi producentów elektroniki mobilnej. Podczas tegorocznej edycji nie brakowało ciekawych premier.

Prawie każdy ze światowych koncernów elektroniki mobilnej przygotował na tegoroczną edycję Mobile World Congress jakąś premierę. Po czterodniowych targach mamy m.in. nowości od Nokii, Samsunga, Huawei, czy Sony. Poniżej zestawiłem kilka ciekawych, moim zdaniem, wydarzeń MWC 2014.

Nokia z Androidem

Finowie już wcześniej zapowiadali, że zamierzają stworzyć serię telefonów opartych na systemie Android. W Barcelonie zaprezentowano trzy modele z nowej serii X - Nokię X, X+ i XL. To smartfony niskobudżetowe, których do tej pory w ofercie Finów nie było. Najważniejsza zaleta nowych telefonów to ich cena od 350 do 650 złotych. Nie są to zaawansowane technologicznie urządzenia, ale posiadające wystarczającą "moc" do surfowania po internecie. Na pokładzie Nokii X jest m.in. dwurdzeniowy procesor 1 GHz, a ponadto 4 GB pamięci, 512 MB RAM i 4-calowy ekran 800x480. Bardziej rozbudowana jest wersja XL, która ma m.in. aparat 5 Mpix.

Smartfon z sercem

Nowy Galaxy S5 zaprezentowany przez Samsunga jest podobny do swojego poprzednika, czyli S4, ale ma kilka ciekawych nowości. Najpierw kilka konkretów: czterordzeniowy procesor 2,5 GHz, 2 GB RAM i 16 Mpix aparat nagrywający w rozdzielczości 4K. Smartfon zyskał popularną ostatnio wodoodporność i oprócz czytnika linii papilarnych... monitor pracy serca. Po przyłożeniu palca otrzymamy kilka informacji o swoim stanie zdrowia.

Czytaj książki i rozmawiaj

Rosjanie z Yota Devices zaprezentowali w Barcelonie nowy model swojego flagowego smartfona YotaPhone. Dla osób, które nie słyszały wcześniej o nim - to urządzenie, które na tylnej obudowie ma ekran w technologii eInk, dzięki któremu możemy bez przemęczenia (ekran nie emituje światła) czytać np. książki. W nowym modelu zwiększono rozdzielczość drugiego ekranu i stworzono go w pełni dotykowym, dzięki czemu czytając książkę można np. odebrać rozmowę. Na europejskim rynku telefon ukaże się dopiero pod koniec tego roku.

Sterowane baterie

Spodobały nam się zaprezentowane przez Tethrcell pierwsze na świecie baterie kontrolowane za pomocą technologii Bluetooth. Zasada działania jest bardzo prosta. Możemy je włączać i wyłączać smartfonem wyposażonym w specjalną aplikację Tetherboard. Wynalazek może się przydać, kiedy mamy jakieś urządzenie, które jest ciężko dostępne, np. lampa albo czujnik ruchu. Za pomocą telefonu możemy je łatwo włączać i wyłączać.