Język mandaryński, którym mówią Chińczycy, może w niedalekiej przyszłości stać się językiem międzynarodowym - twierdzą niemieccy językoznawcy, z którymi rozmawiał korespondent RMF FM Tomasz Lejman.

Na razie jednak króluje język angielski. Wszystko oczywiście za sprawą globalizacji i postępującej techniki. Język komputerów to angielski, w muzyce używa się angielskiego, na lotniskach wszelkie oznaczenia są w języku angielskim - mówi Helmut Karasek, literat i językoznawca.

Jednak jeszcze kilkadziesiąt lat temu modny był francuski. Być może za 100 lat to właśnie mandaryński stanie się językiem międzynarodowym - włada nim ponad miliard osób, a w dodatku chińska gospodarka jest wielką przyszłością.