W okolicach Tyńca pod Krakowem znaleziono głowę kobiety. Dwa miesiące temu informowaliśmy o znalezieniu korpusu. I choć nie ma jeszcze oficjalnych wyników badań porównawczych obu części ciała, to policja uważa że są to zwłoki tej samej kobiety.

Sekcja zwłok dopiero trwa, ale wszystko wskazuje na to, że jest to ciało tej samej kobiety, której korpus znaleziono w grudniu. W innej części miasta - wyjaśnia inspektor Dariusz Nowak z małopolskiej policji. Wygląda na to, że zabójca rozrzucił szczątki swej ofiary – dodaje.

W ciągu kilku dni policja będzie miała porównawczy, pamięciowy portret kobiet, który z pewnością pomoże w rozwiązaniu tej makabrycznej zagadki.

Jednocześnie inspektor Nowak uspokaja mieszkańców Krakowa – plotki, które pojawiły się w ostatnim czasie o krążącym po mieście seryjnym zabójcy, są nieprawdziwe.