Do groźnej szamotaniny doszło na pokładzie samolotu linii British Airways lecącego z Londynu do stolicy Kenii, Nairobi. Jeden z pasażerów wdarł się do kabiny pilotów i próbował przejąć stery samolotu.

W czasie szamotaniny wyłączony został automatyczny pilot jumbo jeta i samolot gwałtownie zboczył z kursu. W wyniku turbulencji kilku pasażerów zostało rannych. Na szczęście załoga zdołała obezwładnić napastnika i zapanować nad maszyną. Po wylądowaniu na lotnisku w Nairobi intruz został aresztowany. Jak dotąd nieznane są motywy jego działania. Rzecznik linii British Airways potwierdził, iż 5 osób odwieziono do szpitala z drobnymi obrażeniami. Zdaniem niektórych pasażerów wszystko wskazywało na to, że samolot rozbije się. Gdyby walka w kabinie pilotów potoczyła się kilka sekund dłużej, lot Boeinga wszedłby w tak zwaną fazę krytyczną. Wówczas przywrócenie stabilności maszynie byłoby niemożliwe. W czasie incydentu na pokładzie samolotu znajdowało się 379 pasażerów i 16 członków załogi - m.in. Kenijczycy powracający po świątecznej przerwie do domów i Brytyjczycy lecący na noworoczne wakacje do Kenii.

14:00