Choć co roku na grypę chorują w Polsce setki tysięcy osób - w ostatnim sezonie ponad milion - Polacy wciąż nieufnie podchodzą do szczepień. Jak pokazują statystyki, tylko 5 procent zabezpiecza się w ten sposób przed grypą. Lekarze podkreślają jednak, że to najskuteczniejsza forma profilaktyki.

Grypę określa się jako ostatnią niekontrolowaną plagę ludzkości. Czy możemy z tym walczyć? Tak, wszystko zależy od nas. Najtańszą i najskuteczniejszą formą profilaktyki jest szczepienie - przekonuje prof. Lidia Brydak, kierownik Krajowego Ośrodka ds. Grypy Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.

Szczepienie jest bezpieczne, grypa jest niebezpieczna - podkreśla pediatra dr Ernest Kuchar. Zaznaczył on, że nie jest możliwe, by szczepionka wywołała chorobę. Jego zdaniem na szczepienie nigdy nie jest za późno, choć im wcześniej się zaszczepimy, tym lepiej. Szczepienia przeciwko grypie zalecane są także kobietom w ciąży.

Dr Kuchar przypomina, że grypa jest bardzo zaraźliwa, dlatego ciężko się przed nią ustrzec, zwłaszcza, że chory zaraża, zanim jeszcze wystąpią pierwsze objawy. Zaznaczył, że bez badań trudno jest ustalić, czy mamy do czynienia z przeziębieniem czy z grypą.

Od przeziębienia grypa różni się tym, że często daje powikłania i że można jej zapobiegać - dodaje.

Dr Aneta Nitsch-Osuch, pediatra z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zwraca uwagę, że na temat szczepionek przeciwko grypie wciąż pokutuje w społeczeństwie wiele mitów: że powodują choroby, osłabiają układ immunologiczny, zawierają szkodliwe substancje.

Wszystkie te informacje są nieprawdziwe. Szczepionki są całkowicie bezpieczne i nie ma lepszej profilaktyki - przekonywała.