Amerykańscy naukowcy poinformowali dziś o odkryciu, które może zwiększyć szanse wyleczenia pacjentów cierpiących na złośliwą postać czerniała skóry.

Czerniak – jeden z najgroźniejszych pośród nowotworów - zawdzięcza swą ponurą sławę niezwykłej zdolności do rozprzestrzeniania się w różnych organach ciała i odporności na działanie chemioterapii. Magazyn „Nature” w ostatnim numerze podaje, że naukowcom częściowo udało się zbadać zagadkę czerniaka. Otóż tajemnica tkwi w genie, który normalnie odpowiada za obumieranie komórek. Okazuje się, że w komórkach czerniaka gen ten nie działa właściwie. Jak pokazują badania jest nieaktywny w ponad 40% przypadków nowotworów skóry. Po sztucznym przywróceniu działania genu komórki rakowe stają się znacznie bardziej wrażliwe na działanie leków. Czerniak jest szczególnie groźny w silnie nasłonecznionych krajach, gdyż promieniowanie ultrafioletowe przyspiesza patologiczne zmiany skóry. Nadal podstawowym czynnikiem wyleczenia pozostaje wczesne wykrycie choroby.

Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Grzegorza Jaśińskiego:

22:00