Jedna osoba zginęła, a sześć zaginęło w lawinie błota i szkła, która zeszła wczoraj na alpejskie wioski w północno-zachodniej Słowenii.

Z odciętych od świata budynków udało się ewakuować helikepterami kilkunastu starszych ludzi. Poszukiwania zaginionych przerwano. "Nie możemy przekopać zwałów błota. Z powodu zniszczonej drogi nie przejedzie tamtędy ciężki sprzęt, a poza tym istnieje zagrożenie kolejnego obsunięcia się ziemi" - mówi Milan Stulc, szef ekipy ratowniczej.

Z zagrożonego rejonu ewakuowano 80 osób, a dalszych 400 może być zmuszonych do opuszczenia domów w najbliższym czasie. Ratownicy obawiają się, że lawina zablokuje koryto pobliskiej rzeki Soca i spowoduje znaczny przybór wody. W rejonie góry Triglav, gdzie zeszła lawina, deszcze padały nieprzerwanie przez ponad dwa tygodnie.

18:00