Pielęgniarki ze szpitala w Chojnicach nadal okupują urząd starosty w tym mieście. Kobiety protestują przede wszystkim przeciwko planowanym zwolnieniom z pracy.

Szpital w Chojnicach jest w tragicznej sytuacji finansowej - jego zadłużenie wynosi ponad trzy miliony złotych, toteż placówce grozi likwidacja. Pielęgniarki nie chcą planowanego zwolnienia sześciesięciu osób, a także wprowadzenia kontraktów, czyli nowego systemu zatrudnienia. "Chcemy dociec, kto jest winny zadłużenia w naszym szpitalu, bo pielegniarki swoimi płacami tego nie zrobiły" – oswiadczyła jedna z protestujacych kobiet.

11:30