Nawet niewielka ilość kofeiny zwiększa ryzyko poronienia - alarmują amerykańscy i brytyjscy lekarze. Jak donosi "The Times", filiżanka małej czarnej jest szkodliwa przede wszystkim dla pań we wczesnym okresie ciąży. Na szczęście - jak zauważają naukowcy - większość kobiet na początku ciąży czuje niechęć do kofeiny.

Amerykańskie badania wykazały, iż ciężarne kobiety spożywające 200 mg kofeiny dziennie (dwa duże kubki kawy lub cztery filiżanki herbaty) są dwa razy częściej narażone na poronienie płodu, niż kobiety wystrzegające się tej substancji.

Wiadomo, iż kofeina przenika przez łożysko płodu, ale skutki jej oddziaływania na płód nie są do końca znane.

Kofeina występuje nie tylko w kawie czy herbacie, ale także też w gazowanych napojach energetycznych i w czekoladzie. W przypadku herbaty zawartość kofeiny waha się w zależności od sposobu parzenia i marki.