Karibu, gatunek renifera żyjącego w północnych rejonach Kanady jest zagrożony wyginięciem. Ekolodzy, chcąc wymusić na kanadyjskim rządzie szybkie działania w celu jego ochrony, złożyli w czwartek pozew do sądu przeciw ministrowi środowiska.

Karibu jest jednym z symboli Kanady, jego wizerunek znajduje się na monecie 25-centowej. Jeśli jednak sprawdzą się prognozy ekologów, może być tak, że będzie można je zobaczyć już tylko tam. Z szacunków wynika, że w Kanadzie pozostało już tylko 32 tys. sztuk tych zwierząt. Od 2002 roku znajdują się one na liście gatunków zagrożonych, co oznacza, że rząd powinien przygotować strategię odbudowy ich populacji.

Problem z karibu polega na tym, że żyją one na terenach, gdzie rozwija się przemysł naftowy i drzewny. Ekspansja przemysłu na terenach, gdzie żyją karibu, stanowi ciągłe zagrożenie dla ich przeżycia i odbudowy stad - podkreśla na stronie internetowej Ecojustice, organizacja zajmująca się ochroną środowiska. Jak dodaje Ecojustice, w ciągu ostatnich 15 lat w prowincji Alberta niektóre stada karibu zmniejszyły się o ponad 70 proc.

W ubiegłym tygodniu Ecojustice skierowała sprawę do sądu federalnego w Kanadzie przeciwko ministrowi ochrony środowiska, Peterowi Kentowi. Minister jest zobowiązany, na podstawie prawa o gatunkach zagrożonych, do ochrony tych gatunków i umożliwienia im przeżycia oraz odtworzenia populacji - napisali w oświadczeniu przedstawiciele organizacji. Podkreślili też, że lasy w północnej Kanadzie są nie tylko naturalnym środowiskiem życia karibu, lecz odgrywają także ważną rolę ze względu na zdolność absorpcji dwutlenku węgla.

Z opublikowanej niedawno pracy uczonych badających kanadyjskie lasy wynika, że na skutek ocieplenia klimatu zmniejsza się ich powierzchnia. Ma to znaczenie nie tylko dla karibu, ale i przemysłu drzewnego, który w dłuższej perspektywie będzie miał problem z utrzymaniem możliwości produkcyjnych.