Najnowsze zdjęcia największej planety Układu Słonecznego pokazują, że Jowisz stracił swój charakterystyczny ciemny pasek wokół południowej półkuli. Obserwacje prowadzone przez astronomów amatorów pokazują, że jeden z dwóch charakterystycznych pasów był widoczny jeszcze pod koniec ubiegłego roku, zanim planeta znalazła się na niebie zbyt blisko Słońca, by można ją było oglądać. Kiedy wznowiono obserwacje w kwietniu bieżącego roku, pasa już nie było.

Jak donosi czasopismo "New Scientist", podobną sytuację obserwowano już w 1973 roku, kiedy pierwsze dokładne zdjęcia Jowisza przesłała na Ziemię sonda Pioneer 10, zjawisko takie wystąpiło także w początku lat 90 minionego stulecia. Zdaniem ekspertów ciemny pas to miejsce, gdzie jaśniejsze, położone wyżej w atmosferze chmury nie zakrywają tych ciemniejszych, niżej położonych. Nie wiadomo jednak, co sprawia, że co jakiś czas nad południową półkulą, nad warstwą ciemniejszych chmur pojawia się warstwa tych jasnych. To jedna z wciąż nierozwiązanych zagadek Jowisza. Jedno wydaje się pewne, ciemniejszy pas znów się pojawi, gdy... natura uzna to za stosowne :)