W XXI w. Europę południową i środkową czeka ocieplenie i susze, a północną ocieplenie i powodzie - wynika z raportu dotyczącego zmian klimatu na naszym kontynencie, stworzonego dla Unii Europejskiej.

W XXI w. Europę czekają zmiany klimatu. Wystąpią duże różnice między poszczególnymi częściami kontynentu. Raport nie precyzuje jednak, gdzie dokładnie przebiega granica między omawianymi częściami kontynentu jednak mieszkańcy krajów położonych na północy mogą spodziewać się większej niż dotąd liczby powodzi, natomiast Europa południowa doświadczy przede wszystkim suszy.

Raport w połowie 2001 r. przedstawi organizacja IPCC (Międzyrządowy Panel Zmian Klimatycznych). Głównym autorem dokumentu jest prof. Martin Parry z Uniwersytetu Anglii Wschodniej. Twórcy raportu spodziewają się, że coraz rzadziej zdarzać się będą mroźne zimy. W połowie XXI wieku mogą być wyjątkową rzadkością. Równocześnie każde następne lato będzie biło dotychczasowe rekordy ciepła. W całym XX w. klimatolodzy odnotowywali średni wzrost temperatury w Europie o około 0,8 stopnia C. Obecnie zapowiadają znacznie szybsze podnoszenie się średniej rocznej temperatury - o od 0,1 do 0,4 stopnia w każdej dekadzie.

Eksperci sądzą, że zmiany klimatu najwyraźniej zaznaczą się w południowej części kontynentu. Region ten (tak jak i Europa Środkowa) będzie dotykany większymi i częstszymi niż do tej pory suszami. Średnia ilość opadów będzie się tam zmniejszać. Mieszkańcy Europy Północnej mogą za to spodziewać się 1-2 procentowego wzrostu ilości opadów na dekadę. W praktyce zwiększy się prawdopodobieństwo występowania powodzi, przy jednoczesnym braku wody pitnej. Więcej będzie lawin i osunięć ziemi. Z raportu wynika, że w ciągu nadchodzącego wieku może rozpuścić się ponad połowa alpejskich lodowców, a średni poziom wód na świecie wzrośnie do połowy XXI w. od 13 do 68 cm. Ucierpi na tym turystyka, ponieważ np. mniej osób decydować się będzie na spędzanie wolnego czasu nad Morzem Śródziemnym (z powodu upałów). Sytuacja ta będzie za to sprzyjała rozwojowi turystyki w Europie północnej.

Uczeni spodziewają się, że zmiany klimatu przyczynią się do wyginięcia różnych zwierząt i roślin, a jednocześnie - do rozwoju pewnych niekorzystnych dla gospodarki gatunków np. chwastów. Produktywność ekosystemów, w tym również upraw, wzrośnie. Można będzie także obserwować przyspieszenie tempa wzrostu lasów w Europie północnej. Autorzy raportu podkreślają, że zmiany klimatu przyniosą gospodarce tyleż szkód, co korzyści, np. więcej energii wymagać będzie wentylacja, za to mniej - ogrzewanie.

00:20