Do Bagdadu przybyli zagraniczni lekarze, aby pomóc Saddamowi Husseinowi - donosi saudyjska gazeta "Al-Hayad".

Jak podaje dziennik, dwa samoloty: rosyjski i francuski, wylądowały na lotnisku w Bagdadzie. Znajdujący się na ich pokładzie medycy, którzy przybyli do Iraku wbrew międzynarodowemu zakazowi, mają sprawdzić dokładnie stan zdrowia irackiego dyktatora. Hussein ma przejść szereg skomplikowanych badań, gdyż istnieje prawdopodobieństwo, że cierpi na raka.

Nie było jednak oficjalnego potwierdzenia tych wiadomości. Pierwsze pogłoski o chorobie przywódcy Iraku pojawiły się trzy lata temu. Jednak Saddam Hussein ostatnio kilkakrotnie pokazywał się publicznie. Za każdym razem wydawało się, że jest w doskonałej kondycji.

00:15