Kłopoty mają kierowcy na drogach Dolnego Śląska, w Karkonoszach, a także bardziej na południe, poza granicami naszego kraju. Śnieg bardzo mocno pada w górach na granicy polsko - czeskiej, w Karkonoszach, górach Olickich i Izerskich. Bardzo dobrze jeździ się tam na nartach, ale wzrosło zagrożenie lawinami. W Karkonoszach w ciągu ostatnich trzech dni spadło prawie 30 centymetrów śniegu.

Kłopoty mają przede wszystkim ci kierowcy, którzy pospieszyli się i już zmienili opony z zimowych na letnie. Trudne warunki do jazdy panują na niektórych odcinkach dróg Dolnego Śląska, przede wszystkim w okolicach Jeleniej Góry i Kłodzka.

W Czechach w wypadkach drogowych spowodowanych burzami śnieżnymi i gołoledzią zginęło już kilka osób. Fatalne warunki panują na wszystkich trasach tranzytowych prowadzących z Polski, przez Czechy, na południe Europy. Najgorzej jeździ się na autostradzie z Brna do Pragi, tam do akcji wkroczyły pługi i solarki.

19:15