Wkrótce zostanie otwarta dla zwiedzających skalna grota, wskazywana jako miejsce kultu Salome, położnej, która według protoewangelii Jakuba, miała być przy narodzinach Jezusa Chrystusa. Archeolodzy kończą swoje prace. Znaleźli w grocie inskrypcje ścienne poświęcone Salome oraz setki lamp oliwnych, które świadczą o tym, że była ona miejscem kultu 2000 lat temu.

Podczas przygotowań do otwarcia dla zwiedzających groty dedykowanej Salome, akuszerki, obecnej przy narodzinach Jezusa, archeolodzy znaleźli bezcenne artefakty - podało izraelskie Ministerstwo Antyków na kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Znalezione w jaskini przedmioty potwierdzają, że miejsce to przed wiekami było celem pielgrzymek chrześcijan.

Grota ta znajduje się w pobliżu Lakisz - starożytnego miasta kananejskiego, leżącego 40 km od Jerozolimy.

Zgodnie z chrześcijańską tradycją Salome była położną z Betlejem, która została wezwana, by pomóc Maryi urodzić Jezusa - wyjaśnia archeolog Zvi Firer - Nie mogła uwierzyć, że dziewica urodziła dziecko, uschła jej ręka i tylko odśpiewanie hymny ku czci Jezusa mogło ją uleczyć.

Historia ta znana jest z protoewangelii Jakuba - utworu spisanego w języku greckim w drugiej połowie II wieku.

Miejsce skalnego pochówku zostało odkryte w 1982 roku przez... rabusiów dzieł antycznych. 

Dwa lata później ruszyły tam prace archeologiczne i mimo znalezienia wielu śladów, świadczących o tym, że jest to święte dla chrześcijan miejsce, nigdy nie zostało otwarte dla publiczności.

Przez ostatnie dwa miesiące archeolodzy jeszcze raz przebadali teren wokół wejścia do jaskini i samo wejście, przy którym są kamienne rzeźby, łuki, mozaika podłogowa i pozostałości sklepu. To w nim pielgrzymi mogli wypożyczyć lub kupić lampy oliwne, aby oświetlić sobie drogę do jaskini podczas modlitw.

Naukowcy znaleźli dziesiątki takich lamp, skupionych w jednym miejscu. Podejrzewają, że właśnie tam znajdował się magazyn sklepu.

Eksperci podejrzewają, że grota pierwotnie była miejscem pochówku bogatej rodziny żydowskiej, zanim została zaadoptowana na miejsce kultu przez chrześcijan. Jest w niej kilka komór, w nich nisze i wydrążone w kamieniu skrzynie, w których składani byli - zgodnie z żydowskim zwyczajem - zmarli.

Miejscowi chrześcijanie zaczęli wykorzystywać ją jako miejsce modłów i pielgrzymek w czasach Bizancjum. Znalezione lampy oliwne pochodzą z okresu między 800 a 900 rokiem naszej ery, czyli wczesnego okresu islamu.  

Ściany groty pokryte są liczącymi setki lat graffiti, wśród których powtarzają się słowa: Salome i Jezus, są tam też znaki krzyży, imiona samych pielgrzymów i słowa wyryte w języku greckim, syryjskim i arabskim. Jeden z napisów brzmi: Salome, położna Maryi.

Archeolodzy przyznają, że znaleźli także obrazki święte i świece pochodzące z naszych czasów, co świadczy o tym, że współcześni pielgrzymi wchodzili do jaskini nielegalnie.