Francji grozi największa od 30 lat susza - przestrzega ministerstwo środowiska w Paryżu. Podkreśla, że w niektórych regionach kraju w ciągu zimy było aż 90 procent mniej opadów niż w ostatnich latach.

W departamencie Ardeche w głównych rzekach poziom wody już teraz wyjątkowo niski - tak niski, jak zwykle jest najwcześniej dopiero w sierpniu. W Bretanii poziom rzek jest najniższy od 40 lat.

Iskierką nadziei są przepowiednie brytyjskich meteorologów, według których lato we Francji będzie ciepłe ale wilgotniejsze niż zazwyczaj. Ale wielu Francuzów tradycyjnie nie wierzy Brytyjczykom.