Osoba do czyszczenia szyb poszukiwana, woda zapewniona, wymagana zdolność pracy w stresie i zamiłowanie do ryb - takie intrygujące ogłoszenie pojawiło się we francuskiej prasie.

Zamiłowanie do ryb bynajmniej nie oznaczało słabości do potraw z ryb. Ogłoszenie zamieściło największe francuskie oceanarium \"Nausicaa\", szukając osoby do czyszczenia szklanych kontenerów z rekinami. Chętni szybko rezygnowali, gdy szczegóły oferty wychodziły na jaw.

Pracy podjął się w końcu biolog morski Nicolas Hirel. Schodzę pod wodę na jakieś pół godziny, robimy to co tydzień, by wszyscy zwiedzający mogli dokładnie widzieć rekiny przez czyste szyby. Hirelowi nie przeszkadza, że gdy pracuje, uważnie przygląda mu się osiem rekinów.