Do końca zimy zostało jeszcze półtora tygodnia, a w Kalifornii już zapanowały niespotykane o tej porze roku upały. Wczoraj w Los Angeles było 30 stopni Celsjusza, a jak wynika ze statystyk powinno być o prawie 20 stopni chłodniej.

Anomalię wywołaną przez powiew gorących wiatrów natychmiast wykorzystali plażowicze, którzy okupują kalifornijskie plaże.

A pesymiści przewidują - Kalifornię znów czeka wielomiesięczny skwar, susza, pożary lasów i awarie przegrzanych linii energetycznych

09:10