Nieuprzejmość kosztuje - uznali brytyjscy specjaliści od ubezpieczeń, po analizie zachowań uczestników stłuczek drogowych. Wszystko przez to, że w przypadku kolizji drogowej zachowujemy się inaczej, niż podpowiada nam natura.

Zwykle w dramatycznej sytuacji mamy skłonność do współczucia innym, pomocy, czy choćby przeproszenia, jeśli zawiniliśmy. Kierowcy unikają jednak takich zachowań, obawiając się, że to utrudni im dochodzenie roszczeń, nie chcą pokazać, że przyjmują na siebie jakaś odpowiedzialność.

To z kolei powoduje, że pokrzywdzeni mają skłonność do zawyżania wartości swoich strat, czy uszczerbku na zdrowiu. Tak trochę za karę. Zdaniem jednego z brytyjskich towarzystw ubezpieczeniowych, rocznie ta nieuprzejmość kosztuje 28 milionów funtów. Ubezpieczyciele nie wyjaśniają jednak, w jaki sposób to wyliczyli…