Własny pokój i stała obecność najbliższych zamiast zimnych szpitalnych murów, nieznanych pielęgniarek i lekarzy - to hospicjum dla nieuleczalnie chorych dzieci, które właśnie powstało w Krakowie.

Na początek opieką objętych będzie trzydzieścioro małych pacjentów z Krakowa i okolic. Dziecko, które zostanie „przyjęte” do takiego hospicjum, cały czas przebywa w domu. Rodzice mają numer telefonu, pod który dzwonią, jeśli tylko potrzebna jest pomoc lekarska. Z założycielami tego nietypowego hospicjum rozmawiał reporter RMF Marek Balawajder: