80 rozruszników serca, dotarło wreszcie z Ministerstwa Zdrowia do szczecińskich szpitali. Z powodu braku tych urządzeń, od dwóch miesięcy w Szczecinie nie przeprowadzono żadnego zabiegu.

Sytuacja była naprawdę dramatyczna – pacjent z numerem 1w kolejce oczekujących na rozrusznik, nie doczekał zabiegu. Jak mówią kardiolodzy, pomimo stosunkowo dużej ilości stymulatorów, problem z pewnością powróci na początku przyszłego miesiąca, bo do tego czasu wszystkie aparaty zostaną wykorzystane. W Szpitalu Wojewódzkim w Szczecinie, rozruszniki zostaną wszczepione pacjentom niemal natychmiast – placówka dostała dokładnie tyle rozruszników, ile potrzebowała. Nieco lepiej jest w klinice nr 2 – tam przysłano 50 urządzeń a kolejka do zoperowania liczy 35 osób.

Foto: Archiwum RMF

10:35