Na tegorocznego Świętego Mikołaja już się nie uda, ale na przyszłorocznego prezent może być jak znalazł. Naukowcy i inzynierowie firmy Autodesk i Dartmouth College opracowali oprogramowanie "Printone", które pozwala stworzyć dowolnego kształtu dęte instrumenty muzyczne. Z ich pomocą można zagrać proste melodie. Szczegóły programu zostaną zaprezentowane podczas konferencji ACM SIGGRAPH Conference and Exhibition on Computer Graphics and Interactive Techniques in Asia, która w tym tygodniu odbywa się w Macau.

W instrumentach dętych źródłem dźwięku jest drgający wewnątrz słup powietrza. Większość znanych instrumentów buduje się w formie rury, w przypadku której metody wydobywania konkretnych dźwięków i odpowiednie rezonanse są dość dobrze znane. W przypadku instrumentów, które miałyby mieć dowolny kształt sprawa staje się dużo bardziej skomplikowana, wymaga specjalnego oprogramowania.

Autorzy programu "Printone" informują, że umożliwia on zaprojektowanie instrumentu o praktycznie dowolnym kształcie, który pozwoli wydobyć pożądane dźwięki. Po opracowaniu projektu wystarczy go tylko z pomocą drukarki 3D wykonać. Zespół stworzył 16 takich instrumentów, z pomocą których można zagrać różne popularne melodie, na przykład gwiazdkę grającą "Twinkle, Twinkle, Little Star", królika do grania "Little Peter Rabbit", bałwanka, pozwalającego zagrać "Jingle Bells", czy wreszcie smoka grającego "Puff the Magic Dragon".


Z pomocą Printone, każdy może zająć się projektowaniem nowych instrumentów dętych. Do tego celu można przysposobić niemal każdy kształt i sprawić, że pozwoli grać ulubioną melodię - mówi współautor pracy, Nobuyuki Umetani, szef zespołu Design and Fabrication w firmie Autodesk.

Udział użytkownika ogranicza się do wyboru kształtu przyszłego instrumentu, nut, które ma wydobywać, wreszcie miejsca na ustnik. Program sam dobiera odpowiedni rozmiar instrumentu, projektuje jego wewnętrzną komorę, dobiera miejsce ułożenia i rozmiar otworów. Na każdym etapie użytkownik może też wprowadzać swoje preferencje, program stara się do nich dopasować lub sugeruje ich zmianę.

Druk 3D otwiera drogę do pełnej indywidualizacji wyrobów i dopasowania ich do konkretnego klienta. Nasza praca pokazuje, że owo dopasowanie może dotyczyć nie tylko wyglądu, ale też pewnych konkretnych właściwości obiektu, jak choćby jego akustyki - mówi współautorka pracy, prof. Emily Whiting z Dartmouth College, która osobiście, od 20 lat gra na flecie. Interesują nas bardzo twórcze możliwości, związane z budową instrumentu do grania konkretnej melodii, choćby ergonomia i ustawienie otworów w najwygodniejszy dla grającego sposób - dodaje.