Już 33 tygodnie po poczęciu wcześniaki, które przyszły na świat dwa miesiące przed terminem, mają doskonale rozwinięty zmysł dotyku i są w stanie rozróżnić kształty przedmiotów. Najnowsze wyniki badań francuskich naukowców publikuje na swej stronie internetowej czasopismo "PLoS ONE".

Dziecko właściwie tuż po urodzeniu odbiera bardzo wiele bodźców dotykowych - kąpiel, tkanina, w którą jest zawijane, przytulenie przez matkę. Od dawna wiadomo, że noworodek natychmiast reaguje na te bodźce. Wcześniaki są oczywiście słabiej rozwinięte, ale - jak się okazuje - ich zmysł dotyku pracuje bardzo sprawnie i są w stanie rozpoznać różnice kształtu przedmiotów, które ściskają w rączce.

Badano grupę 24 dzieci, które przeciętnie urodziły się w 31 tygodniu od poczęcia i ważyły wtedy półtora kilograma. Dwa tygodnie po urodzeniu dawano im do prawej lub lewej dłoni cylinder albo graniastosłup i obserwowano, jak szybko przestawały się nim interesować. Mniejsze zainteresowanie to objaw, rozpoznania przedmiotu, który nie jest już tak ciekawy, jak za pierwszym razem. Dzieci, którym kolejny raz dawano do rączki ten sam przedmiot, upuszczały go szybciej, niż te, którym dano coś nowego. Te trzymały go dłużej, wyraźnie smakując przyjemność posiadania "nowej zabawki". Są szanse, że między innymi dzieki takim obserwacjom poprawią się standardy opieki nad wcześniakami tak, by łagodzić ich stres i stwarzać im optymalne warunki rozwoju.

W badaniach uczestniczyli naukowcy z Laboratoire de psychologie et neurocognition (CNRS / University of Grenoble 2 / University of Chambéry) oraz Laboratoire de psychologie de la perception (CNRS / University of Paris Descartes). Współpracował z nimi także zespół lekarzy z Oddziału Neonatologii Grenoble University Hospitals.