Osoby, które często używają telefonu komórkowego, łatwiej tracą uwagę - do takich wniosków doszli naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu De Montfort w Leicester. Badacze twierdzą, że osoby uzależnione od telefonu mają skłonności do zapominania o ważnych rzeczach oraz do wyłączania się z rozmowy.

Osoby, które często używają telefonu komórkowego, łatwiej tracą uwagę - do takich wniosków doszli naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu De Montfort w Leicester. Badacze twierdzą, że osoby uzależnione od telefonu mają skłonności do zapominania o ważnych rzeczach oraz do wyłączania się z rozmowy.
zdj. ilustracyjne /PAP/DPA/Peter Steffen /PAP/EPA

W badaniu wzięło udział ponad 200 mężczyzn i kobiet w wieku od 18 do 65 lat. Wśród nich były zarówno osoby, które używały telefonu do komunikowania się z bliskimi, jak i takie, które wykorzystywały go do ciągłego kontaktu z mediami społecznościowymi.

Naukowcy zauważyli, że osoby, które spędzały na swoich telefonach ponad 20 godzin tygodniowo, były w stanie się łatwo zdekoncentrować. Często zdarzało im się przechodzić z jednej części domostwa do drugiej i zwyczajnie nie pamiętać, w jakim celu to zrobiły.

Naukowcy nie są pewni, co to oznacza.

Nie wiemy jeszcze, co dzieje się w naszym mózgu, kiedy jesteśmy pod wpływem technologii. Jak na razie wiemy ze statystyki tylko tyle, że ludzie, którzy często używają swojego telefonu, mają pewne zniekształcenia poznawcze - twierdzi doktor Lee Hadlington.

Naukowiec ma jednak pewną teorię. Według niego osoby łatwo dekoncentrujące się mogą zwyczajnie być bardziej zainteresowane technologią niż rzeczywistością, stąd trudniej jest im zwracać uwagę na otoczenie. 

(az)