W wodach Florydy zakwitły trujące glony. Nie jest to specjalnie dziwne, bo w tamtych wodach zdarza się to często. Dziwna jest za to, niedawno odkryta przyczyna zakwitu toksycznych chwastów na Florydzie – powoduje to żelazo przywiewane wraz z pyłem znad Sahary. Taką informację podało na swoich stronach internetowych Goddard Space Flight Center.

Przywiewane znad Sahary pyłowe chmury wzbogacają wodę u zachodnich wybrzeży Florydy w żelazo. Wykorzystują to bakterie, przetwarzając azot w jego organiczne związki co przyspiesza zakwit toksycznych glonów. Eksperci mówią, że trudne do przewidzenia zakwity toksycznych glonów powodują śmierć milionów ryb, setek krów morskich i wielu innych ssaków oraz ptaków morskich. U ludzi substancje wydzielane przez glony do powietrza mogą wywoływać schorzenia układu oddechowego i choroby skóry. Zjedzenie zatrutej ryby kończy się paraliżem lub problemami z pamięcią. Pył docierający do zachodniego wybrzeża Florydy na początku lipca zwiększył koncentrację żelaza w wodach powierzchniowych do około 300 procent dopuszczalnej normy. Wody te są ważne ze względu na rybołówstwo, hodowlę i turystykę. Na wszystkie te dziedziny drastycznie wpływa nagłe pojawianie się tego morskiego chwastu. Badacze długo szukali sposobu na przewidywanie czasu zakwitu glonów. Satelitarne monitorowanie chmur niosących żelazo znad Sahary umożliwi stworzenie prognoz zakwitów glonów. Wówczas wiadomo będzie, kiedy zamknąć plaże i wstrzymać połowy.

12:50